Archiwum kategorii: Dotacje

Nowości w dotacjach na 2018

1 stycznia weszły w życie przepisy nowej ustawy o finansowaniu zadań oświatowych (ustawa z 27 października 2017, Dz.U. z 2017 r. poz. 2203). Zastępuje ona utrzymane w roku 2017 w mocy przepisy ustawy o systemie oświaty, w zakresie spraw finansowych i dotacji.

Tym samym, mamy w 2018 r. trzy (a nawet cztery) obowiązujące ustawy, zamiast jednej, jak przed „reformą”: Prawo oświatowe (plus ustawa wprowadzająca, bardzo ważna), ustawa o finansowaniu zadań oświatowych oraz pozostawione jeszcze niektóre przepisy „starej” ustawy o systemie oświaty.

Nowa ustawa, oprócz spraw finansowania, zawiera także głęboką zmianę Karty Nauczyciela i to także w zakresie dotykającym bardzo mocno niepublicznych szkół, przedszkoli i placówek. O tym jednak dalej.

Czy i co się zmienia w dotowaniu niepublicznej i publicznej (prowadzonej przez inne osoby, niż samorządy) oświaty?

Dla przedszkoli, nowe przepisy nie wprowadzają istotnych zmian. Ważny może być przepis art. 24, który reguluje zasady wypłacania dotacji, gdy dziecko jest przenoszone do innego przedszkola i nie do końca było wiadomo, które i za jaki okres ma prawo do dotacji. Nowe przepisy nakazują złożenie przez rodziców oświadczenia o wyborze przedszkola i to wskazane przedszkole będzie otrzymywało dotacje, ale od następnego miesiąca po otrzymaniu oświadczenia.

Szkoły realizujące obowiązek szkolny i obowiązek nauki, tak, jak dotychczas, będą dotowane według stawek z subwencji oświatowej (metryczki).

Nowością są zupełnie inne zasady dotowania szkół dla dorosłych, które nie będą już otrzymywać dotacji obliczanych według kosztów ponoszonych przez samorządy (powiaty), lecz także według stawek określonych w subwencji oświatowej. Dodatkowo, te licea i szkoły policealne będą mogły dostać dotacje za uczniów, którzy uzyskają świadectwo maturalne lub dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe.

Zmiany natomiast zachodzą w zakresie wydatkowania dotacji. Katalog wydatków (obecny art. 35) odpowiada temu, który był w poprzednim art. 90 ust 3d u.s.o., ale jest bardzo istotna zmiana. MEN doprowadził do ograniczenia wysokości wynagrodzenia dyrektorów szkół i placówek, pokrywanych z dotacji, do wysokości miesięcznie nieprzekraczającej 150% średniego wynagrodzenia nauczyciela dyplomowanego dla dyrektorów niepublicznych przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w niepublicznych szkołach podstawowych i niepublicznych innych form wychowania przedszkolnego, szkół i placówek, oraz 250% dla dyrektorów przedszkoli, szkół i placówek publicznych oraz przedszkoli, oddziałów przedszkolnych i niepublicznych innych form wychowania przedszkolnego „konkursowych”.

Wielką nowością od 2019 roku (jest rok vacatio legis tego przepisu) będzie odrębne rozliczanie dotacji, otrzymywanych na uczniów niepełnosprawnych.

Z kolei, zmiana Karty Nauczyciela od 1 września 2018 r. nakazuje zatrudnianie wszystkich nauczycieli w szkołach, przedszkolach i placówkach niepublicznych, na zasadach kodeksu pracy, czyli na umowy o pracę. Nawet MEN nie wie, jak to w niektórych szkołach (np. zaocznych dla dorosłych) i placówkach wprowadzić w życie!

O dalszych nowościach w kolejnych wpisach.

Autor: Robert Kamionowski

Czy nowa ustawa wyłączy dochodzenie zaniżonych dotacji?

Uchwalona ustawa o finansowaniu zadań oświatowych zawiera przepis, który zdaniem Stowarzyszenia Przedszkoli Niepublicznych, uniemożliwiać będzie dochodzenie zaniżonych dotacji na drodze cywilnoprawnej, przed sądami powszechnymi. Zdaniem zaś praktyków zajmujących się tymi sprawami, nowe regulacje nie wyłączą wnoszenia i rozpatrywania takich roszczeń.

W nowej ustawie o finansowaniu zadań oświatowych wprowadzony został przepis w brzmieniu:

Art. 91. 1. Do czynności podejmowanych w związku z udzieleniem dotacji, o których mowa w art. 15–21, art. 25, art. 26, art. 28–32, art. 40 i art. 41, na rok 2018, stosuje się przepisy rozdziału 3, o ile przepisy szczególne nie stanowią inaczej.

Jest to przepis czytelny i – jak się wydaje, niewymagający interpretacji. Oznacza, że do wszelkich czynności, w tym między innymi dotyczących składania we wrześniu 2017 roku wniosku z planowaną liczbą dzieci na rok 2018, czy informacji do SIO (będących przecież czynnościami podejmowanymi w związku z udzieleniem dotacji), stosuje się przepisy rozdziału 3.

  1. Do wszczętych i niezakończonych przed dniem 1 stycznia 2018 r. postępowań w przedmiocie ustalenia wysokości lub przekazania dotacji na rok 2017 lub lata wcześniejsze stosuje się przepisy dotychczasowe.

Zapis ten oznacza, że do wszelkich postępowań związanych z przyznaniem dotacji (dla podmiotów ubiegających się o jej przyznanie) i przekazaniem (dla podmiotów, które nie otrzymały dotacji), które zostały wszczęte przed 1 stycznia 2018, stosuje się przepisy dotychczasowe.

Dodatkowo, należy zwrócić uwagę na przepis art. 47: Czynności podejmowane przez organ dotujący, o którym mowa w art. 15–21, art. 25, art. 26, art. 28–32, art. 40 i art. 41, w celu ustalenia wysokości lub przekazania dotacji, o których mowa w art. 15–21, art. 25, art. 26, art. 28–32, art. 40 i art. 41, stanowią czynności z zakresu administracji publicznej, o których mowa w art. 3 § 2 pkt 4 ustawy .. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Podobnie jak art. 91 ust. 1, dotyczy on wyłącznie czynności ustalenia wysokości, czyli w szczególności podstawowej kwoty dotacji, oraz przekazania, czyli np. przelania na rachunek, a nawet odmowy udzielenia albo wypłacenia dotacji lub jej części. Ma to także istotny związek z nowymi przepisami dotyczącymi aktualizacji podstawowej kwoty dotacji, podlegającej – zgodnie z tym przepisem, także kontroli sądowoadministracyjnej.

Art. 91 nie odnosi się zatem do roszczeń o niewypłaconą w całości lub części kwotę dotacji, o jakiej mowa była w projekcie ustawy z maja 2017 roku, który przewidywał art. 45 ust. 2 w brzmieniu: Roszczenie o niewypłaconą w całości lub części dotację, o której mowa w art. 17–23, art. 26–28, art. 30–34, art. 42 i art. 43 przedawnia się z upływem trzech lat od końca roku budżetowego, na który dotacja została przekazana.

Reasumując, stwierdzić należy, że zapis art. 91 ustawy o finansowaniu, nie oznacza zatem, że od 1 stycznia 2018 roku nie będzie możliwe ubieganie się o dopłatę do ustalonej i przekazanej kwoty dotacji, wyrównującą do kwoty prawidłowej, czyli o niewypłaconą w części dotację.

Kwota dotacji jest bowiem ustalona w ustawie i przekazana przedszkolu, natomiast już prowadzone, bądź prowadzone w przyszłości postępowania, mają za przedmiot uzupełnienie ustalonej i przekazanej dotacji – tyle, że wypłaconej w zaniżonej wysokości.

Przeciwne stanowisko oznaczałoby bowiem, niedopuszczalne w demokratycznym Państwie prawa, przekazanie kompetencji w tego samego typu sprawach, za ten sam okres, określonych w tym samym akcie prawnym na rzecz dwóch różnych organów sądowych, a nawet pozbawienie obywateli prawa do sądu, co rażąco naruszałoby zasady Konstytucji.

Otóż treść tej normy wskazuje właśnie – że postępowania o niedopłatę dotacji, określonej przecież ustawą, odbywa się – jak dotychczas – na drodze cywilnej, po drugie natomiast, że do dotacji sprzed roku 2018 nie stosuje się ustawy o finansowaniu zadań oświatowych (lecz dotychczasową ustawę o systemie oświaty).

Ewentualne zaś prezentowanie w teorii i praktyce sądowej przez Stowarzyszenie czy osoby prowadzące przedszkola przedstawionej przez SPN wykładni tego przepisu, może być skrajnie dla nich niekorzystne poprzez czynne potwierdzanie nieprawidłowej interpretacji przepisów.

Co przewiduje projekt nowej ustawy o finansowaniu oświaty?

Już od prawie dwóch miesięcy opublikowany jest projekt ustawy o finansowaniu zadań oświatowych. Dostępny jest tutaj: https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12298908

Co zakłada i jakie nowości przewiduje?

Tak ogólnie, nie będzie rewolucji w dotacjach dla publicznej (prowadzonej przez inne osoby niż j.s.t.) i niepublicznej oświaty. W zasadzie niemal wszystkie rozwiązania, obowiązujące w roku 2017, zostają utrzymane, w tym metody obliczania podstawowej kwoty dotacji, zasady i terminy jej aktualizacji, stawki procentowe dotacji.

Co ma się zmienić?

Przede wszystkim, o czym pisałem poprzednio, zasady dotowania dla szkół niepublicznych, w których nie jest realizowany obowiązek szkolny lub obowiązek nauki. MEN chce odejść od dotacji w wysokości 50% wydatków ponoszonych na takie szkoły i zastąpić ją dotacją na podstawie kwoty przewidzianej w subwencji oświatowej. Niewątpliwie to dobry kierunek, gdyż ujednolici stawki dotacji w skali kraju i pozwoli na odejście od niesprawiedliwego i niekorzystnego liczenia i zaniżania kosztów przez wiele powiatów.

Jednak projekt nie zapewnia, że dotacja dla tego rodzaju szkół niepublicznych będzie na poziomie szkół publicznych, a ponadto przewiduje zasadę „podziału” dotacji na część stałą oraz dodatkową dotację wypłacaną na ucznia, który zdał egzamin maturalny lub egzamin potwierdzający kwalifikacje w zawodzie. Takie rozwiązanie stanowi już teraz dla osób prowadzących szkoły dla dorosłych poważne źródło niepokoju, jakie będą rzeczywiste kwoty dotacji. Wiele szkół zgłosiło tego rodzaju uwagi do MEN na etapie konsultacji projektu.

Nowością ma być udzielanie dotacji dla szkół publicznych, w których jest realizowany obowiązek szkolny lub obowiązek nauki, w wysokości stanowiącej iloczyn kwoty przewidzianej na takiego ucznia w części oświatowej subwencji ogólnej dla jednostki samorządu terytorialnego oraz wskaźnika zwiększającego dla szkół danego typu. Definicja tego wskaźnika, wraz ze skomplikowanymi wzorami matematycznymi, zawarta została w art. 11 projektu. Szkoły niepubliczne mają otrzymywać dotację bez wskaźnika zwiększającego.

Utrzymany jest nakaz ogłaszania w Biuletynie Informacji Publicznej informacji o podstawowych kwotach dotacji oraz statystycznej liczbie dzieci i uczniów, ale nadal nie przewiduje żadnych sankcji za nieprzestrzeganie tego obowiązku.

Nowe jest rozwiązanie, że nie będzie otrzymywać dotacji przedszkole, szkoła, w której zorganizowano oddział przedszkolny i inna forma wychowania przedszkolnego na ucznia, który odbywa roczne przygotowanie przedszkolne poza placówką wychowania przedszkolnego.

I kolejną nowością jest przepis, który ma przeciwdziałać podwójnemu finansowaniu uczniów szkół i przedszkoli. Mianowicie, jeśli dotowany uczeń jest uczniem więcej, niż jednej szkoły, dotacje ma otrzymywać ta szkoła, w której uczeń został wpisany do księgi uczniów na dany miesiąc jako pierwszy. Ten zapis jest tak niedoskonały i nieprecyzyjny, że koniecznie należy go zmienić. Chociażby dlatego, że do księgi uczniów wpisuje się na rok, a nie na każdy miesiąc. A poza tym, dlaczego uniemożliwia się dorosłym słuchaczom możliwości uczęszczania do dwóch szkół naraz, jeśli wypełnią obowiązek frekwencji?

Ustawa wprowadzi zasadę, że udzielenie dotacji na następny rok następuje po złożeniu wniosku do 30 września oraz przekazaniu danych do SIO na dzień 30 września. Natomiast nowe placówki muszą otrzymać wpis do ewidencji do 30 września, inaczej nie uzyskają dotacji w następnym roku. To już jest potencjalnym źródłem problemów i nadużyć, bo co ma zrobić placówka, gdy urząd celowo opóźnia jej rejestrację?

Kolejna, drobna nowość to przekazywanie dotacji za styczeń już do dnia 15 stycznia.

Dodatkowo dodane zostają przepisy o możliwości wstrzymania dotacji dla szkół dla dorosłych i placówek nie tylko w przypadku utrudniania lub udaremniania kontroli, ale także w przypadku niedokonania rozliczenia wykorzystania dotacji, nieprzekazywania liczby uczniów i niewykonywania prawomocnego wyroku sądowego wydanego w związku z przekazaną dotacją (np. zwrotu dotacji).

Bardzo istotną ale niekorzystną zmianą będzie skrócenie okresu przedawnienia roszczeń o niewypłaconą w części lub całości dotację do jedynie 3 lat, z obecnych 10 lat. To działanie wydaje się być mocno na korzyść nierzetelnych samorządów. Czy w ten sposób ustawodawca zamierza chronić nieuczciwe ich działania?

Nowe są przepisy, że w przypadku zmiany organu prowadzącego nowy organ prowadzący przejmuje wszystkie zobowiązania oraz uprawnienia poprzedniego organu prowadzącego, wynikające z udzielonej dotacji. Zapewne będzie to zmuszać do likwidowania placówek i rejestrowania ich od nowa, na nową osobę prowadząca.

Kolejnym nowym przepisem jest określenie, że dotacje nie podlegają egzekucji, ale z wyjątkiem przypadku, gdy zostały wykorzystane niezgodnie z przeznaczeniem lub pobrane nienależnie albo w nadmiernej wysokości. To pewnie też będzie poważnym problemem dla szkół i przedszkoli, szczególnie sieciowych.

A na koniec prawdziwa bomba legislacyjna! Zapewne jedna z najważniejszych zmian. MEN chce zmienić też Kartę Nauczyciela i dodać m.in. przepis, który nakazywać będzie wszystkim niepublicznym i publicznym (prowadzonym nie przez j.s.t.) szkołom, przedszkolom, innym formom wychowania przedszkolnego i placówkom zatrudnianie nauczycieli WYŁĄCZNIE na podstawie umowy o pracę, zgodnie z Kodeksem Pracy. To wyeliminuje możliwość zatrudniania na podstawie umowy zlecenia czy kontraktu z nauczycielem prowadzącym własną gospodarczą działalność edukacyjną. Największy problem będzie dla szkół zaocznych, ale i inne szkoły i przedszkola będą miały problem, chociażby, jak zatrudniać pedagogów, logopedów czy lektorów języków???

Jak widać, projekt to mieszanka starego z nowym, a część tych nowych rozwiązań jest co najmniej dyskusyjnych i wątpliwych.

autor: Robert Kamionowski

 

MEN szykuje zmiany w finansowaniu szkół dla dorosłych

MEN przedstawia założenia do projektu nowej ustawy o finansowaniu oświaty, która ma obowiązywać od 2018 r. Już dawno minister zapowiadała, że zasady finansowania oświaty, zarówno publicznej, jak i niepublicznej, ulegną zmianie. Dlatego rozwiązania, które obowiązują w roku 2017 po zmianach dokonanych czerwcową nowelizacją z 2016, są – na szczęście – przejściowe.

Najwięcej problemów i sporów, a nawet dramatycznych sytuacji, stwarzają w tym roku (ale i poprzednich latach także) zasady dotowania szkół niepublicznych, w których nie jest realizowany obowiązek szkolny lub obowiązek nauki. Obecnie, dotacja wynosi 50% wydatków ponoszonych przez samorząd na szkołę tego samego rodzaju i typu, co dla wszystkich osób prowadzących te szkoły oznacza – z małymi wyjątkami – bardzo niskie dotacje. A szczególnie, że przy braku szkół we własnym powiecie, wydatki te są określane przez powiaty „najbliższe”. Właściciele tych szkół wiedzą, jakie to są powiaty, i jak bardzo odległe (np. legendarne już Kielce…).

MEN WRESZCIE chce zmienić te zasady i ustalić, że dotacje będą określane w wysokości równej kwocie przewidzianej na takiego ucznia w subwencji oświatowej!

Nareszcie! Zmieni się niekorzystna dla wszystkich niepublicznych szkół dla dorosłych zasada, że samorząd dostaje pełną subwencję, a wypłaca dotację śmiesznie niską, zaniża wydatki, nie wie, który powiat jest „najbliższy”. Do tej pory, a nawet w 2017, to było źródło wielkich patologii i niesprawiedliwych kwot dotacji. Powiaty wreszcie po prostu wypłacą niepublicznym szkołom tyle, ile dostają ze skarbu państwa na każdego ucznia (niezależnie, czy szkoły publicznej, czy niepublicznej).

autor: Robert Kamionowski